Humanistyczny ślub oraz wesele w Endorfinie Foksal – w tym właśnie pięknym miejscu, pierwszego czerwca spotkaliśmy się z Inger i Darkiem. Zanim dojedziemy do momentu jak wśród wzruszeń i radości założyli sobie na palce obrączki, pozwólcie, że opowiemy Wam jak rozpoczął się dla nas dzień.
Przygotowania z dreszczykiem
Tego dnia pracowaliśmy jako duet stricte fotograficzny. W takich przypadkach często rozdzielamy się tak, by towarzyszyć zarówno Panu Młodemu jak i Pannie Młodej w trakcie ich przygotowań. Podczas gdy Jacek zmierzał prosto do Endorfiny, gdzie wraz z druhnami szykowała się Inger, Justyna miała spotkać się z Darkiem i jego świadkiem w Novotelu (liczącym, bagatela 33 piętra). Głęboki oddech, Justyna wsiada do windy, wciska 30-tkę, czeka… i nic. Drzwi zamknięte, winda stoi. Okazuje się, że bez specjalnej karty ani rusz. Ani na górę, ani otworzyć drzwi, mała panika, przycisk alarmowy, nic się nie dzieje, cisza. Po kilku minutach winda rusza do góry.
I teraz powiedzcie nam – jaka jest szansa, że ktoś wezwie akurat w tym momencie windę? Akurat na 30. piętro? A jednak.
To poczucie niezwykłego szczęścia będzie nam towarzyszyć przez cały dzień!
Ceremonia plenerowa
Śluby humanistyczne mają to do siebie, że są bardzo osobiste, dosłownie skrojone na miarę Pary. Taka też była ceremonia plenerowa Inger i Darka w ogrodzie Endorfiny Foksal. Najpierw celebrantka – starsza siostra Inger – wygłosiła przepiękną mowę o miłości, potem tych dwoje mówiło do siebie wzruszające, zabawne i ściskające za gardła słowa. Tak się przynajmniej domyślamy po reakcjach gości, bo przysięgi składali sobie w języku, w którym porozumiewają się na co dzień, czyli po norwesku!
Wesele w Endorfinie
Międzynarodowe śluby i wesela to często niesamowita mieszanka różnych tradycji i przeplatające się zwyczaje. I właśnie tutaj, choć Darek praktycznie całe życie spędził w Norwegii, cały dzień obserwowaliśmy taki niezwykły mix. Jeśli chodzi o nieodłączne elementy należące do kultury norweskiej, były to z pewnością przemowy oraz toasty… trwające co najmniej 2. godziny! Mieliśmy też okazję podpatrzeć jedną z najbardziej znanych zabaw, jaką jest wyczekiwanie przez gości momentu, gdy młodzi rozdzielą się – wówczas do pana lub panny młodej pozostawionej przy stole ustawiają się kolejki złożone z gości przeciwnej płci. Każda osoba z kolejki ma za zadanie pocałować nowożeńca pod nieobecność jego małżonka. Wyobraźcie sobie nasze zdziwienie podczas pierwszej takiej akcji!
My też z radością też obserwowaliśmy Norwegów, którzy poznawali polskie tradycje weselne i niejednokrotnie nadawali im nowy, świeży wydźwięk.
Organizacja: Agaya
Miejsce: Endorfina Foksal
Suknia: Warsaw Poet
Włosy: Patryk Nadolny
Kwiaty – Welcome To The Jungle
Muza: DJ Egil
…a jeśli również planujecie międzynarodowy ślub w Warszawie, rzućcie koniecznie okiem również na zdjęcia Oli i Ale i ich ślub w Klubie Bankowca.
Jeśli mielibyście ochotę na więcej zdjęć – nie tylko ze ślubu Inger i Darka w Endorfinie – zajrzyjcie koniecznie na nasz Instagram!